Hejka, trochę spóźniona, ale jestem. Miałam się zjawić w niedzielę, ale nie wyszło, juz nie będę marudzić dlaczego. Set jest bardzo prosty, miał być sportowy, taki na piknik...zdjęłam conversy i okulary, sweterek się zsunął i wyszło może trochę kobieco? Same oceńcie.
Pozdrawiam
meB.
ps. Lubicie drinki? Podam Wam przepis, na taki który ostatnio zaserwowałam na grillu i nawet chłopakom posmakował.
Arbuz pokrojony w kostkę
Soplica wiśniowa
Sorbet malinowy (zielona budka)
Sok bananowy
Lód
Proporcje według uznania :)
Zdrówko
szorty- stradivarius/ sweterek -sh
somersby <3
OdpowiedzUsuńdobry ;)
UsuńMilutko tam na tym Twoim pikniku, piękna :)
OdpowiedzUsuńzapraszam ;)
Usuńsuper sweter, takie okazje to tylko z sh!
OdpowiedzUsuńsweterek podkradłam sis ;)
UsuńAle piękne zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuńPieknie ! POdobasz mi sie w takim romantycznym piknikowym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńAsiu dziękuję...to tak przez przypadek hehe :)
Usuńświetny sweterek:)
OdpowiedzUsuńI bardzo Ci pasuje taka niewymuszona kobiecość:)
śliczne zdjęcia,fantastyczny sweterek-lubię taką sielankę:)
OdpowiedzUsuńSuper klimaty :-)Już pisałam na fajsie, ze sweterek przypadł mi do gustu :-)
OdpowiedzUsuńŚliczny sweterek i piękne fotki :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz na tych zdjęciach:)
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim razem i każdemu z osobna :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz super:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci w tym sweterku;) Piękne widoki..
OdpowiedzUsuńBourelku , nowy adres bloga Ci podaje :)
OdpowiedzUsuńmyoptimisticself.blogspot.com