niedziela, 26 sierpnia 2012

Chorwacka pomarańcza.



Witajcie !

Jest tak gorącą, że zmęczyłam się jedząc śniadanie ;) Postanowiłam odpocząć od słońca, które dosłownie przypieka skórę i zrzuciłam trochę zdjęć. Te, które dziś Wam pokazuję, zostały zrobione przedwczoraj podczas spaceru po Tucepi. Codziennie objadamy się owocami morza. Mule, kalmary, krewetki....mmmm wszystko jest pyszne.
Słyszę szum fal i chyba jednak wysmaruję się filtrem i poczytam na plaży... ;)
Pozdrawiam gorąco
meB.



buty- gino rossi/ sukienka-stradivarius/ torebka- reserved







12 komentarzy:

  1. pięknie Ci w takim kolorze, super wyglądasz kochana!
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  2. jaki ponętny dekolt :) i piękna sukienka w pięknym kolorze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepięknie tam! Cudny klimat :) A Ty wyglądasz rewelacyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękna sukienka i bardzo twarzowy koczek

    http://newlifewithfashion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojjjjj soczysta z Ciebie pomarańczka:)Mniam:]

    OdpowiedzUsuń
  6. No no no :) Bourelek w wersji ponetnej . Takiej Cie jeszcze nie znalam ;) Piekna sukienka i Ty .

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieki Wszystkim :) dzis juz trzeba sie pakowac.....a taaak sie nie chce....

    OdpowiedzUsuń
  8. wow, ale świetnie wyglądasz!!!!

    OdpowiedzUsuń