środa, 21 września 2011

Sto zmian na przemian.

Rano za oknem wita mnie mgła. Idąc do pracy marznę w dłonie. Wracając z pracy stopniowo się rozbieram, marynarka, szal...grzebię w otchłani torebki szukając okularów przeciwsłonecznych. Wieczorem wychodzę na balkon i mam gęsią skórkę, bo jest rześko ;)







4 komentarze:

  1. U mnie też pogoda dziś nie ciekawa:( Ale mieszkam w Grecji, więc po kilku miesiącach upałów, prawdziwą ulgą jest temperatura na poziomie "zaledwie" 20 stopni:)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne spodnie masz. p.s. pierwsze zdjecie jest bardzo ladne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oooo a tutaj jak fajnie:)I jaka słodka kicia:)

    OdpowiedzUsuń