Zastój.

Mam mały zastój na blogu, ale to wszystko wina tej pseudo zimy. Jakiś brudny śnieg na chodnikach, po szybach spływają krople deszczu, na niebie chmury.....nie zachęca mnie to do wygibasów przed obiektywem aparatu. Nie będę przecież prezentować się Wam w zestawach: kremowa kurtka+ szara czapka, kremowa kurtka+czarna czapka, kremowa kurtka+czarna czapka....ale za to z rudym szalikiem. hm...a chcąc być aktywną tudzież modną ;) prężąc się na śniegu w strojach, w których tylko kozaki wskazywałyby, iż na termometrze jest -XXXXX stopni szybko bym się zasmarkała...co zresztą robiłam pod kocem przez ostatni tydzień ;) Więc....zaczęłam kompletować odzież wiosenną i tak oto wczoraj kurier zapukał z paczką.....na wiosnę miało być kobieco....będzie dziewczęco.
Pozdrawiam
A.